środa, 26 lutego 2014

O tym i o tamtym

Poniedziałkowy spacer odbił nam się czkawką. Młody ma katar. A jak każda mama malucha wie- katar to zło!!! Plus wychodzące zęby i robi się naprawdę milusio...

Zestaw ratunkowy: Olbas ( skraplam wacik i kładę gdzieś niedaleko noska- podczas snu), woda morska, aspirator do noska, maść majerankowa, Nasivin, Cebion (wit. C) i cycuś ( przy czym ten ostatni w moim przekonaniu posiada cudowne moce- mleczko ma przeciwciała i wszystko co najlepsze dla mojego szkraba).
Teusz taki biedny, jedzenie z zatkanym nosem okazuje się prawdziwym wyzwaniem, ale Teo to fajter więc się łatwo nie poddaje.

Ponieważ pojawił się także kaszel-jedziemy jutro do lekarza.

W poniedziałek byłam na basenie. Niech ktoś mi powie, że ludzie nie dbają o kondycję. Wchodziłam na basen o 21 a w środku było ponad 70 osób. Wychodziłam ok 22 i kolejne osoby wchodziły.

Ostatnio T. oznajmił: "Nie możemy mieć więcej dzieci". Zdziwiona pytam dlaczego. Oto co usłyszałam: " Bo Teusz otrzymał już wszystkie nasze najlepsze cechy":) I jak tu nie kochać T.?:)
Czasami jak Teo zrobi coś, co nas rozśmiesza albo wzrusza, przybijamy sobie piątkę- że tak dobrze nam Młody się udał.
Gdy T. wraca do domu, Teusz od drzwi wita go uśmiechem. Pierwsze kilka minut T. w domu to istne szaleństwo- chłopaki się śmieją, wygłupiają i generalnie zajęci są sobą. A ja na to patrzę z czystą przyjemnością. Jeśli ktoś mi powie, że jestem zazdrosna- wyprę się!:P

Jutro T. ma wolne, więc dzisiejszy wieczór należał do nas. Obejrzeliśmy pierwszy odcinek drugiego sezonu House of cards. Polecam! Serial jest genialny i ogląda się go z otwartą ze zdziwienia buzią. Bynajmniej my tak mamy.
Pierwszy sezon oglądaliśmy jak jeszcze byłam w ciąży. Jest to jedyny serial ( za wyjątkiem Prawa Agaty), który oglądamy razem. Bo ja jestem serialoholiczką i nie boję się do tego przyznać. Swego czasu ( a dokładniej gdy byłam w ciąży) oglądałam jednoczenie chyba z 15 seriali. Po prostu jestem fanką krótkich form. Do obejrzenia pełnometrażowego filmu muszę mieć odpowiedni nastrój. Aby obejrzeć serial- komputer;)
Obecnie jestem już na bieżąco z wszystkimi i oprócz moich ukochanych Chirurgów, oglądam także Pretty Little Liars ( raczej dla nastolatek, ale się wciągnęłam), Shameless ( wow! Amerykanie pokazali, że mają do siebie dystans), Switched at birth, oraz w polskiej telewizji M jak miłość ( nie oceniajcie mnie, to nałóg).

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/1779353_603982856348501_792300213_n.jpg
Muszę sobie sprawić taką bluzkę! A Ty jaką masz supermoc?
Ja do moich dopisałabym jeszcze:
- pomimo tego, że wiem do której kieszeni w torbie schowałam klucze i tak nie mogę ich znaleźć
- potrafię zrobić bałagan w garderobie w 3 minuty
- potrafię samym spojrzeniem rozśmieszyć Teusza
- potrafię jednym słowem wkurzyć T.
- potrafię doskonale funkcjonować, pomimo braku ciągłego snu od 9 miesięcy
I jeszcze kilka mniejszych lub większych supermocy.

Plum, plum, plum. Tak, wybieram się jutro rano na basen. Rozsądnie byłoby zatem położyć się spać przed północą. Zostało mi 12 minut. Może zdążę?

Dobranoc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz